Od managera do dyrektora zarządzającego – rozmowa z Natalią Zaciek
Natalia i Kamila w Nowy Rok weszły z zupełnie nowymi obowiązkami i wyzwaniami. W grudniu dostały awans, a zakres ich odpowiedzialności znacząco się rozszerzył. Wszystko po to, by Theo mógł realizować swoją strategię na 2020 rok, czyli skoncentrować się na pozyskiwaniu nowych klientów.
Co sprawiło, że właściciel Valuepack zaufał dziewczynom i z jakimi wyzwaniami przyjdzie im się w związku z tym zmierzyć? Przeczytajcie rozmowę z Natalią Zaciek:
Wcześniej pewnie już o tym wiedziałaś, ale to podczas firmowej Wigilii oficjalnie pojawiła się informacja o tym, że ty i Kamila obejmiecie nowe obowiązki w firmie. Czy traktujesz tę zmianę jako awans?
Tak, już wcześniej dowiedziałyśmy się, że razem z Kamilą obejmiemy nowe stanowiska. Czy odbieram to jako awans? Oczywiście 🙂 Będziemy mieć większe pole do manewru, więcej decyzji będziemy mogły samodzielnie podejmować. Oprócz tego, każda z nas ma własne działy i ta funkcja się nie zmienia. Ja nadal jestem odpowiedzialna za takie działy jak produkcja, planowanie, logistykę, utrzymanie ruchu, Kamila – za dział obsługi klienta. Funkcja dyrektora zarządzającego jest więc dodatkowym wyzwaniem.
Jak się czujesz po takim awansie?
Jestem zaszczycona, że zostałam obdarzona tak dużym zaufaniem, bo uważam, że jest to spory kredyt zaufania od Theo.
Z nowymi obowiązkami wiąże się też większa odpowiedzialność. Czujesz stres związany z objęciem nowego stanowiska?
Nie. Myślę, że te lata spędzone w Valuepack nauczyły mnie tak wielu rzeczy, że jestem na to gotowa. Jako manager też musiałam podejmować różne decyzje. Teraz wchodzę co prawda na poziom wyżej, ale wiem, że wiąże się to zarówno konsekwencjami złych decyzji, ale i satysfakcją z tych lepszych. Mam nadzieję, że tych lepszych będzie więcej.
Co ta zmiana oznacza dla pracowników? Z czym mogą się teraz do Was zgłaszać osoby zatrudnione w Valuepack?
Jeżeli pojawią się potrzeby większych inwestycji, tj. nowa maszyna czy nowy sprzęt, to będziemy mogły na tym etapie podejmować decyzje. Naszym zadaniem będzie sterowanie budżetem firmy. Nie będziemy musiały czekać na decyzję „z góry”. Jeśli więc uznamy, że jakiś pomysł ma potencjał albo pracownicy mają jakieś potrzeby i dobrze argumentują swoją wizję to będziemy w stanie podjąć decyzję i działać. To znacznie skróci czas decyzyjności.
